Druk ulotek jest chlebem powszednim praktycznie każdej drukarni stacjonarnej lub internetowej. Ulotki również potrafią być zmorą przechodzących przez centra miast oraz tych, którzy wśród nich próżno doszukują się korespondencji w swoich skrzynkach pocztowych. Teoretycznie jednak ulotka powinna się dobrze kojarzyć grafikom – prosty projekt, jedna strona (z reguły!), prosta oferta reklamowa. Taaaaa…. Niestety rzeczywistość bardzo często różni się od oczekiwań i w związku z tym powstaje poniższa lista.
5 najczęściej popełnianych błędów podczas tworzenia ulotek
1. Brak spójności kolorystycznej
Niestety wielu początkujących szwagrów-grafików nie zdaje sobie sprawy z faktu, że kilkanaście skrajnie różnych barw obok siebie nie wygląda dobrze. Cieszy fakt, że coraz więcej osób próbuje swoich sił jako graficy – każdy ma prawo, tak działa rynek. Nie zmienia to jednak faktu, że nie każdy może zostać projektantem graficznym. Powód jest prosty: nie każdy ma wyczucie, zmysł artystyczny, sprawne oko czy poczucie estetyki. Dlatego warto lepiej taką pracę zostawić profesjonalistom… lub nie zapominać o tym, że mniej naprawdę oznacza więcej. Wiecie o co mi chodzi!
2. Źle dobrany font.
Jak wiadomo, wybór odpowiedniej czcionki fontu jest podstawą stworzenia dobrego projektu. W Internecie można znaleźć tysiące darmowych i ciekawych fontów, z możliwością wykorzystania komercyjnego. Niestety bardzo często poszukiwania odpowiedniego fontu kończy się na wyborze Comic Sansa lub innego rakowego fontu. Broń Boże nie krytykujemy gustu – o tym się ponoć nie dyskutuje. Nie zmienia to jednak faktu, że w powiększeniu ten font (lub papyrus! - krzyczy koleżanka zza pleców) wygląda zwyczajnie źle i niewyraźnie.
3. Nagość!
W tym miejscu kieruję apel do większości: właścicieli kebabów, producentów części samochodowych, firm budowlanych i wielu innych zainteresowanych:
Szanowni Państwo! Półnaga kobieta na ulotce nie zachęci do zakupienia Państwa produktu.
Dziękuję za uwagę.
4. Więcej, więcej, więcej!
„Prostota jest szczytem wyrafinowania!” - mawiał kilkaset lat temu Leonadro DaVinci. Niestety większość projektantów ulotek nie zdążyło się zapoznać z powyższą sentencją i w związku z tym większość ulotek wygląda jak wygląda; duże fonty, małe fonty, masa zdjęć, haseł, sloganów i nieczytelnego tekstu. W efekcie ulotka przestaje być zachęcająca, a staje się zwyczajnie śmieszna. A wystarczyło pamiętać sentencję wielkiego malarza lub przetrzeć okulary i ponownie spojrzeć na swój projekt…
5. Błędy techniczne
O błędach technicznych klientów drukarni można pisać prace naukowe. Przypuszczam nawet, że ktoś już takową stworzył. Ja również dodałem swoje pięć groszy w tym temacie w poprzednim artykule. Wszystkich zainteresowanych odsyłam tutaj.
Podobnych błędów są tysiące, niemniej wymienianie ich wszystkich po kolei wiązałoby się z tym, że równocześnie próbowałbym pobić rekord guinessa w pisaniu najdłuższego artykułu na świecie. Nie tym razem! Co nie zmienia faktu, że w niedalekiej przyszłości możecie się spodziewać kolejnych, lżejszych artykułów w podobnej stylistyce.
Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że doceniamy starania każdego grafika i szwagra-grafika, niemniej są rzeczy na które warto zwrócić uwagę. Jeżeli jednak nie wiesz co dalej – zachęcam do wypróbowania naszego studia graficznego, które wykona dla Ciebie profesjonalne projekty w bardzo niskich cenach. Więcej o studio i cenach przeczytasz tutaj.